Jak za dawnych lat
W ten weekend cofnęliśmy się w czasie.
Co roku w pierwszy weekend czerwca w miejscowości Longroy od, już 13 lat, odbywa się zlot starych samochodów marki VW a także ich pochodnych. Polana przy Longroy zamienia się w jeden weekend w roku w ogromny kemping - pełno samochodów, namiotów, biwakowiczów a w powietrzu unosi się zapach frytek (choć chciałam napisać - zapach pieczonej kiełbaski z ogniska).
Starych, zadbanych samochodów było około 160. Ich właściciele przybyli z wielu regionów Francji a także z innych krajów (z Belgii, Holandii czy Stanów Zjednoczonych).
Z roku na rok przybywa coraz to więcej fanów, a także coraz to więcej atrakcji. Ciekawi mogli zajrzeć pod maskę "biedronki" i zobaczyć jak wygląda silnik.
Bieg lat pokazuje jak starsze samochody stają się rzadkie, a części choć dostępne to kolosalnie drogie.
Odbywał się również konkurs Pin Up czyli był bal, były przebieranki i skoczna muzyka z lat 70-tych. Niestety nie udało się nam uchwycić w kadrze żadnej osoby odpowiednio ubranej choć było wiele takich pań i panów - niestety byliśmy w nieodpowiednich godzinach gdyż konkurs odbywał się w porannych godzinach pod czujnym okiem profesjonalistów od makijażu i stylizacji.
Zdjęcie z internetu
Oprócz wystawy i konkursu organizatorzy zapewnili mały rynek, kilka budek z żywnością a także wieczorny koncert. Dodatkowo wszystko znajdowało się nad skupiskiem kilku jeziorek więc teren jest idealny na spacerek - sami często tam chodzimy by odpocząć, zrelaksować się i wyciszyć lecz tym razem było głośno, kolorowo i wesoło! Co nie znaczy, że źle.
Wokół nas rozbrzmiewała taneczna muzyka, biegały dzieci. Można było poczuć się jak na filmach z tamtych lat.
Zlot dla zwiedzających jest darmowy.
Komentarze
Prześlij komentarz