Dwa dni wolnego i czekoladowe jajka czyli o Wielkanocy we Francji
Wielkanoc. Święta to czas wolny który z chęcią spędzamy w gronie rodzinnym. We Francji Wielkanoc to czas ogromnej radości. W każdym parku roi się od dzieci które podekscytowane szukają czekoladowych jajek, zajączków czy kurczaczków ukrytych przez wielkanocnego królika :) Istnieje również pewna tradycja dotycząca młodych, niezamężnych dziewcząt, ale od początku.
La Semaine Sainte (Wielki Tydzień) rozpoczyna się oczywiście w Niedzielę Palmową gdzie święci się gałązki bukszpanu. W tym dniu w miejscowości Champagne odbywa się święto Lanc. Rytuał łączy elementy pogańskie jak i chrześcijańskie. Rankiem dwunastu kawalerów ubranych w narodowe barwy Francji odgrywa scenę gdy Judasz zdradza Jezusa za 30 srebrników. Po południu odbywa się pokaz "sprawności rycerskiej" - każdy z kawalerów próbuje uderzyć lancą w środek słupa. Zwycięzca otrzymuje kwiaty lub butelkę wina.
Wielki Czwartek i początek Tridum Paschalnego w rejonie Górnej Loary upamiętnia się procesją, która przedstawia mękę pańską. Ową procesję organizują członkowie bractwa założonego w 1652 roku. Wszyscy, którzy biorą w niej udział są okryci białym strojem, który odsłania im tylko oczy. Wyróżniają się tylko trzy osoby ubrane na czerwono i niosące słup, który jest symbolem biczowania Jezusa. Inni niosą koronę cierniową, chustę świętej Weroniki...
W Wielki Piątek procesje i Drogi Krzyżowe odbywają się w całym kraju. W Pirenejach pielgrzymi z Bractwa Sanach ubierają się a czarno lub czerwono a na głowach mają kaptury które zasłąniają im twarze. Upamiętniają tym wszystkich skazańców i więźniów. Ciekawy zwyczaj odbywa się w południowych Alpach w miejscowości Roquebrune, odbywa się tam procesja ślimaków. Przy drodze procesji ustawia się setki olejnych lampek zrobionych z muszli ślimaków.
Wracając do samego dnia Wielkanocy. To czas odpoczynku, radości i spędzania tego czasu z rodziną. Do bardzo popularnych zwyczajów we Francji należy chowanie czekoladowych jajek w ogrodzie. Dzieci po przebudzeniu pędzą do ogrodu i szukają tego co zostawił dla nich zajączek wielkanocny.
Francuska legenda głosi, że dzwony kościelne, które w Wielki Czwartek poleciały do Rzymu, by oznajmić śmierć Jezusa, wracając o świcie w niedzielę zrzuciły na ziemię czekoladowe jaja. Stąd wziął się zwyczaj szukania słodyczy.
Obowiązek obdarowywania najmłodszych słodyczami mają również rodzice, dziadkowie oraz chrzestni.
Czekolada to jeden z głównych akcentów Wielkanocy we Francji. cukiernicy tworzą na tą okazję prawdziwe arcydzieła, cuda.
Ciekawa tradycja dotyczy również młodych, niezamężnych kobiet. Zwyczaj głosi, że powinny przed wschodem słońca udać się nad strumień i przynieść do domu wodę a picie jej ma zapewnić zdrowie i urodę.
Na szczęście Święto nie jest całkowicie zdominowane przez czekoladę ( co zapewne nie cieszy najmłodszych). Na francuskich stołach goszczą mięsa, głównie jagnięcina, pasztety, ryby (suszony dorsz, halibut), jajka na wiele sposobów a także ciasta drożdżowe. Oczywiście każdy region posiada własne specjały, które są zgodne z tradycją. Na przykład w Alzacji piecze się specjalnie na tę okazję ciastka w formie baranka, które nazywane jest Lamola albo Osterlammele. Ciastka spożywa się dopiero po wielkim poście a głównym składnikiem są jajka. Tradycja została uznana przez katolickiego teologa w 1915 roku i trwa do dziś.
Jak już pisałam święta to czas odpoczynku. Wiele rodzin w tym okresie wybiera się na narty bądź też wyjeżdża z miasta. Francuzi nie wysyłają zazwyczaj kartek swoim bliskim ale za to starają się z nimi spędzić ten wolny czas.
Dzieciaki musza mieć nie lada frajdą z tego biegania po parku w poszukiwaniu zajączków/jajek.
OdpowiedzUsuńOj tak :) i zawsze mało :) mam nadzieję, że w tym roku mylą się co do pogody (bo zapowiadają deszcze) i zabawa będzie podobna jak w tamtym roku :)
OdpowiedzUsuńTak, to szukanie jajek jak widać dostarcza dzieciom wiele emocji :) Pozdrawiam z Belgii :)
OdpowiedzUsuń