Życie po Dusikowemu z Francją w tle

Tak został nazwany piękny obraz namalowany przez anonimowego autora, który niestety nie podpisał się w żaden sposób, a szkoda i to wielka. Dlatego tak naprawdę nie poznamy prawdziwego tytułu graffiti. Dzieło jest piękne. Przedstawia śpiącą w pościeli niewinną kobietę z misiem. Obraz pojawił się pewnego poranka, w górnej części Mers les Bains, niedaleko kościoła Saint Martine na ścianie starego bunkra. Nagłośnione przez gazety dzieło przychodzi oglądać wielu zaciekawionych ludzi. Obraz jest niesamowity, brawa dla nieznanego artysty z ogromnym talentem. Autor pewnie chciał życzyć każdemu dobrej i spokojnej nocy więc i ja do tych życzeń się dziś przyłączam. Dobrej nocy wszystkim!

Przyszło nam mieszkać w takim miejscu gdzie pada jakieś osiem miesięcy w roku i tak samo wieje, więc nie dziwi mnie pogoda którą ostatnio doświadczamy. Nie można liczyć się tutaj z prognozą pogody bo zazwyczaj się nie zgadza. Poza tym aura zmienia się tutaj tak szybko jak mrugnięcie okiem, dla przykładu powiem, że oglądając ostatnio pogodę szczególnie patrzyłam na siłę wiatru, która w ciągu pół godziny uległa zmianie, może nie tak drastycznej ale jednak. Na początku pokazywało 120 km/h a po pół godzinie już 100 km/h. Różnica jest, ale głowę nadal urywa. Nie muszę chyba mówić jak niebezpieczne jest to jakże piękne zjawisko sztormu na morzu. Film z tym nagraniem pewnie obiegł już cały świat. Na szczęście obyło się bez ofiar. Wschodnią i północną część Francji nawiedziły silne wiatry ( w Picardii wiało 130km/h), była to pierwsza tak silna wichura w tym roku i zapewne nie ostatnia. Już zapowiadają kolejne wiatry choć nie tak silne jak poprzednio. W Picardii było tak: Ault ...

W Polsce obchodzimy dzisiaj Śledzika, w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych Pancake Tuesday, w północnej Europie tak jak w Szwecji jada się semle, w Danii wczorajszego dnia był ostatni poniedziałek karnawału zwany fastelavn, na Islandii - bolludagur, a we Francji mamy Mardi Gras. To Tłusty Wtorek, dzień przed środą Popielcową, ostatni dzień karnawału. To dzień tłustego jedzenia, przebieranek i zabawy. Mardi Gras to ruchome święto i występuje zazwyczaj między 3 lutym a 9 marcem, 47 dni przed Wielkanocą. A że Wielkanoc to również ruchome święto (przypada zawsze w pierwszą niedzielę występującą po pełni księżyca, po 21 marca czyli zaraz po przywitaniu wiosny) więc i Mardi Gras przypada w różne wtorki roku. W ubiegłym roku tłusty wtorek przypadał na 17 lutego a w 2017 obchodzić go będziemy 28 lutego. Wraz z Tłustym Wtorkiem kończy się karnawał więc w tym szczególnym dniu organizowane są różne defilady w całym kraju. Ludzie przebierają się w postacie historyczne, bohaterów ...

5 lutego 1952 w Alecon roku urodził się człowiek z niesamowitą barwą głosu, który zawładnął francuską sceną muzyczną a jego utwory są do tej pory odtwarzane. Mowa o Danielu Belavoine. Jego covery w tej chwili śpiewają gwiazdy muzyki, między innymi ZAZ (również podziwiana za charakterystyczny głos - osobiście jestem jej wielką fanką), Zaho, Marina Kaye, Shy'M i wielu innych. Oprócz niesamowitego głosu zasłynął pięknymi tekstami utworów, które sam tworzył. Na koncie miał 20 milionów sprzedanych płyt i wiele hitów. Zaczynał śpiewając w chórze, by później tworzyć duety z Patrikiem Jouvet. Dzięki temu został zauważony przez Leo Missira, który był dyrektorem Barclay Record.  Album wydany w 1978 roku noszący tytuł "La chanteur" przyniósł mu popularność na całym świecie. Niedawno został wydany album Belavoine(S), który zawiera 17 piosenek wykonywanych przez obecnych wokalistów oddający hołd z okazji 30 rocznicy śmierci piosenkarza. Album nosi nazwę Capitol. Op...

Czy na słodko, na słono, czy też na ostro obchodzono wczoraj w każdym Francuskim domu Dzień Naleśnika. Co roku 2 lutego ( w dzień Matki Boskiej Gromnicznej, w dzień świec, czyli 40 dni po Bożym Narodzeniu) w porze obiadu czuć piękną woń smażonego ciasta. Zwane jest Chandeleur , pochodzi od Święta Świec - fete de chandelles, można też usłyszeć nazwę mówiącą o Święcie Światła- fete de la lumiere. Jednak najczęściej mówi się, że jest to Dzień Naleśnika - Jour de Crepes. Tradycja ta jest bardzo stara i sięga V wieku. Rządzący wtedy Gelazjusz I nakazał piec i rozdawać zmęczonym pielgrzymom przybywającym do Rzymu, z różnych stron świata, naleśniki. Ich okrągły kształt i kolor symbolizuje tarczę i powrót światła a dni stają się już dłuższe czyli, że zbliża się wiosna. Naleśniki powinny być wykonywane są z zeszłorocznej mąki, co miało symbolizować nadzieję, dobrobyt i obfitość przy kolejnych zbiorach. Mówi się również, że jeżeli w ten dzień zrobi się naleśniki to pszen...